Personel medyczny hospicjów, na podstawie wiedzy i wieloletniego doświadczenia, jest w stanie określić z dużym prawdopodobieństwem czas zbliżającego się zgonu. Raczej chodzi o dni, niż godziny, ale to wystarczająca dokładność, by w odpowiednio wczesnym momencie umówić się na rozmowę w domu pogrzebowym. Takie spotkanie PRZED zgonem, to – naszym zdaniem – jedyna słuszna droga w zaistniałych okolicznościach.
Bezpośrednia rozmowa, zadawane pytania i uzyskiwane odpowiedzi, a w końcu wybrany przy naszej pomocy sposób pożegnania Waszego bliskiego, powinny spowodować, że najbliższa przyszłość stanie się bardziej zrozumiała. Rzeczowe, ale i spokojne planowanie czynności, które i tak przecież będzie trzeba niedługo wykonać, pozwoli Wam oswoić mentalnie to, co nieuniknione. Wielu rodzinom, jak wynika z naszego doświadczenia, taka wizyta w domu pogrzebowym pomaga.
Niemniej, prędzej czy później personel medyczny powiadomi Was, że nastąpił zgon. Zwykle telefonicznie. Od tego momentu ciało Waszego bliskiego w ciągu dwóch godzin powinno zostać zabrane przez firmę pogrzebową WROTNIEWSCY.PL do chłodni, ponieważ hospicja nie mają warunków, by je przechowywać. Podczas rozmowy z personelem medycznym powinniście wskazać, która firma ma się zatroszczyć o przetransportowanie Waszego bliskiego. Wystarczy w formie ustnej. Oczywiście takie dyspozycje możecie złożyć wcześniej, przed odejściem Waszego bliskiego. W takiej sytuacji personel hospicjum sam w odpowiednim czasie wzywa wybrane przez Was POGOTOWIE POGRZEBOWE.
W przypadku zgonu w hospicjum, przedstawiciele domu pogrzebowego mogą wraz z ciałem odebrać także rzeczy osobiste zmarłego, kartę zgonu (czyli dokument medyczny, opisujący przyczynę i czas zgonu), dowód osobisty i historię choroby. Mogą, ale nie muszą. To Wasza decyzja, a o jej zakresie powinniście tylko poinformować personel hospicjum.
Gdy Wasz bliski znajduje się już w chłodni zakładu pogrzebowego, powinniście zająć się wyrobieniem dokumentu administracyjnego, czyli aktu zgonu (urzędowego potwierdzenia odejścia Waszego bliskiego), oraz planowaniem przebiegu pogrzebu. O ile w pierwszej sprawie możemy Was wyręczyć niemal całkowicie, o tyle w drugiej będziemy jedynie głosem doradczym.